Zakład arbitrażowy i surebet

Wiele osób zastanawia się, jak oszukać bukmachera? Powiedzmy sobie szczerze, to niemożliwe. Możliwe jest za to przechytrzenie bukmachera. Jedną ze sztuczek jest zakład arbitrażowy, który niemal zawsze gwarantuje wygraną.

Zakład arbitrażowy – co to jest?

Żaden z graczy, co naturalne, nie lubi przegrywać na zakładach. Arbitraż jest właśnie tym, co powoduje, że niemal zawsze wygrywasz. Choć wydaje się to wręcz niemożliwe, to rzeczywiście tak jest. Cała sztuczka polega na tym, aby obstawić ten sam mecz u dwóch (lub u więcej, ale o tym dalej) różnych bukmacherów – na przeciwne rozstrzygnięcia.

Zanim zagłębimy się w szczegóły, wytłumaczmy to na prostym przykładzie. Jest czwarty tydzień stycznia, a Novak Djoković mierzy się z Rafą Nadalem w wielkoszlemowym Australian Open. Bukmacher A wystawił kursy, sugerujące wyrównany mecz, a Bukmacher B wręcz przeciwnie – przewiduje wyraźną przewagę Serba.

Operator	Novak Djoković – zwycięstwo	Rafael Nadal – zwycięstwo
Bukmacher A	1.75	2.05
Bukmacher B	1.30	3.40

Wystarczy, że postawisz za 100 zł na zwycięstwo Djokovicia u bukmachera A oraz 50 zł na przeciwnie rozstrzygnięcie – zwycięstwo Nadala u bukmachera B.

I co teraz? Jak wiadomo, w tenisie nie ma remisów, a więc bez względu na rozstrzygnięcie meczu i tak będziesz do przodu! Postawiłeś łącznie u dwóch bukmacherów 150 złotych. Jeżeli trafisz zwycięstwo Djokovicia, wygrasz 175 zł (100 zł po kursie 1,75). Jeżeli Novak przegra, to wygrasz z kolei u drugiego bukmachera 170 zł za zwycięstwo Nadala (50 zł po kursie 3,40). Tak czy siak, będziesz do przodu – na tym przykładzie albo 25 zł (wygrana Djokovicia) albo 20 zł (wygrana Nadala). Prawda, że proste, łatwe i przyjemne? No pewnie!

Surebet – co to jest?

Gracze dość często zastanawiają się, czym się różnią surebety i arbitraże. To odwieczny problem branży bukmacherskiej, bowiem pod pojęciem surebet kryje się zarówno zakład arbitrażowy, jak i “pewny typ”. Jak sama nazwa wskazuje – zakład, który po prostu musi wejść (a nie jest arbitrażem).

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Zatem surebetami możemy nazywać zakłady arbitrażowe, ale także pewniaki w stylu, że FC Barcelona pokona w towarzyskim meczu Real Union lub Lech Poznań wygra lub zremisuje w pucharowej potyczce z Izolatorem Boguchwała.

Gdzie znaleźć zakład arbitrażowy?

Zacznijmy od tego, że wypatrzyć arbitraż jest coraz trudniej. Bukmacherzy coraz rzadziej dopuszczają do tego typu sytuacji, śledząc wzajemnie swoje kursy. Jeszcze trudniejsze zadanie czeka Cię na polskim rynku zakładów wzajemnych (gdzie wciąż obowiązuje podatek bukmacherski). Wszystko jest więc karkołomne, ale nie niemożliwe. Zwłaszcza, że na końcu czeka nagroda w postaci niemalże pewnej wygranej.

Od razu przyznajmy sobie szczerze – jeżeli zamierzasz ręcznie przeszukiwać oferty bukmacherów i wyliczać kursy, daj sobie spokój. Oczywiście istnieje kilka wzorów na wyliczenie arbitrażu, ale przy olbrzymiej liczbie spotkań czeka Cię wielogodzinna walka z królową nauk, matematyką.

Z pomocną ręką przychodzi rozwiązanie znane od dość dawna w branży bukmacherskiej, czyli kalkulator surebet. Istnieje wiele renomowanych porównywarek kursów bukmacherskich czy stricte kalkulatorów, gdzie możesz sprawdzić surebety. Choć częściej dotyczą one zagranicznych bukmacherów, to sporadycznie można trafić tam też na arbitraże wprost z polskiego rynku bukmacherskiego. Wpisz w Google “kalkulator surebet” i wejdź na jedną z pierwszych stron, aby zobaczyć, jak to działa.

Gdzie szukać i jak zagrać surebet?

Warto też przyglądnąć się, na jakich sportach i rynkach można znaleźć arbitraże bukmacherskie. Odpowiadamy – praktycznie na każdych, choć częściej spotyka się go na rynkach dwu-drogowych (dwie możliwości rozstrzygnięcia), jak na przykład mecze tenisa ziemnego czy over / under w piłce nożnej. Arbitraże możesz trafić też na zakładach trzy-drogowych, ale to już wyższa szkoła jazdy (musisz zagrać wówczas u trzech różnych bukmacherów na trzy przeciwne rynki np. 1/x/2)

Wiesz już, gdzie wypatrywać arbitrażu. A jak go zagrać? Możliwości są dwie. Możesz postawić taką samą kwotę u dwóch różnych bukmacherów na przeciwne rynki albo też wyliczyć, ile musisz postawić na przeciwny zakład, aby zawsze być do przodu. Częściej spotyka się tą drugą możliwość. Brzmi to może nieco skomplikowanie, ale spójrz na przykłady.

Metoda 1: równa stawka na wszystkie zakłady

Operator	Dominic Thiem – zwycięstwo	Roger Federer – zwycięstwo
Bukmacher A	2.50	1.40
Bukmacher B	1.70	2.20

Stawiasz po 100 zł: u jednego bukmachera na zwycięstwo Thiema, u drugiego na zwycięstwo Federera. Inwestując łącznie 200 zł, wygrywasz 250 zł (wygrana Thiema u bukmachera A) lub 220 zł (wygrana Federera u bukmachera B). Jesteś zawsze do przodu, no chyba, że odwołają / przełożą mecz, a bukmacher/ zy zrobią zwrot.

Metoda 2: wyliczenie odpowiedniej stawki

Operator	Stan Wawrinka – zwycięstwo	Milos Raonić – zwycięstwo
Bukmacher A	1.70	3.20
Bukmacher B	1.45	3.40

Stawiasz 100 zł na Stana Wawrinkę u bukmachera A i wyliczasz ile musisz postawić u bukmachera B, aby zawsze być do przodu (no chyba, że odwołają mecz a jeden z bukmacherów zrobi zwrot). Wyliczysz to korzystając z prostego wzoru:

Kwota wygranej z pierwszego zakładu / Kurs drugiego zakładu, a więc na przedstawionym wyżej przykładzie: 170 / 3.40 = 50 zł.

Jak łatwo wyliczyć, zagranie za 100 zł na wygraną Wawrinki da Ci 170 zł, a zagranie za 50 zł na wygraną Raonicia da Ci również 170 zł. W ten sposób poświęcając łącznie 150 zł, zawsze będziesz do przodu. Wygrywasz więc minimum 20 zł, poświęcając 150 zł, a więc wysokość surebetu wynosi 13,3%.

Kontra w bukmacherce, czyli sam stwórz surebety!

Ciekawą opcją jest też kontra w bukmacherce, gdzie możesz sam dla siebie stworzyć zakłady arbitrażowe. Jak to się dzieje?

Kontra na pojedynczym zakładzie

Postawiłeś zakład przedmeczowy lub na żywo, a jego rozstrzygnięcie nie zmierza w kierunku, w którym chciałeś albo jesteś bliski sprawienia niespodzianki bukmacherowi, ale chcesz dodatkowo się zabezpieczyć na wypadek nagłego zwrotu akcji? Są na to metody. Spójrz na przykłady.

Zagrałeś na mecz Hurkacz – Djoković za 100 zł po kursie 8.50 na niespodziankę i zwycięstwo Polaka. Twoja ewentualna wygrana wyniesie wówczas 850 zł.

Okazuje się, że mecz jest zacięty, a Hurkacz niespodziewanie przełamał Djokovicia i wygrał pierwszego seta 6:4. Wszystko idzie po Twojej myśli, ale obawiasz się powrotu Djokovicia. Kurs na Serba automatycznie wzrósł do 1.60 i możesz postawić zakład kontrujący na żywo. Grając przykładowo za 200 zł, sprawisz, że w przypadku zwycięstwa Djokovicia wygrasz 320 zł. Łączna suma postawiona przez Ciebie na ten mecz to 300 zł, a więc bez względu na rozstrzygnięcie będziesz do przodu – pytanie tylko, o ile.

Kontra na zakładzie akumulowanym

Kontra w bukmacherce jest możliwa do zastosowania także na zakładach akumulowanych i co tu dużo ukrywać, to najczęściej wykorzystywana metoda. Spójrz na przykładowy kupon.

Zdarzenie	Twój zakład	Kurs	Wynik
Polska – Francja	1	3.20	2:0
Ukraina – Niemcy	1	4.80	4:1
Djoković – Nadal	1	1.50	przed meczem
STAWKA: 10 zł	KURS ŁĄCZNY: 23.04	DO WYGRANIA: 230,40 zł

Jak widać na powyższym kuponie obstawiłeś trzy zdarzenia, dwa z nich “weszły”, a trzecie jeszcze się nie rozpoczęło. Jeżeli chcesz ograniczyć ryzyko, możesz zagrać kontrę bukmacherską i obstawić zwycięstwo Nadala. Tak, aby bez względu na wynik meczu Djoković – Nadal być do przodu. Możesz więc zainwestować 100 zł, grając po kursie 2.10 na Hiszpana. Będzie to oznaczało, że inwestując łącznie 110 zł tak, czy siak wygrasz 230,40 zł lub 210 złotych (100 zł x 2.10). Kontrowanie w takich przypadkach wymaga jednak wysokich stawek w stosunku do stawki pierwotnej, o czym należy pamiętać.

Czy bukmacher może ukarać za arbitraż?

Zdecydowana większość bukmacherów nie patrzy łagodnie, by nie użyć mocniejszych słów, na graczy, wykorzystujących zakłady z arbitrażem. Oczywiście raz czy drugi, taka gra może ujść Ci płazem (też nie zawsze!), ale na dłuższą metę nie bardzo. Wiedz, że bukmacher na pewno dopatrzy się, że wykorzystujesz tę metodę.

Wówczas nie zdziw się, jeżeli zostanie nałożony na Ciebie limit stawek (a im mniejsza stawka, tym mniejsza opłacalność arbitrażu lub jej brak) a w skrajnych przypadkach nawet i blokada konta gracza. Bywało też tak, że bukmacherzy anulowali wypłaty wygranych, pochodzących z zakładów arbitrażowych. Jak widać, możesz przechytrzyć bukmachera, ale finalnie może być też tak, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.

Czy surebet na pewno wejdzie?

Warto też się zastanowić, czy surebet (użyjmy teraz tej nazwy, a co!) zawsze da nam wygraną? W 99,9% przypadków tak, aczkolwiek zdarzają się sporadyczne wyjątki. Zwłaszcza, jeśli o tenis ziemny chodzi. Dzieje się tak na przykład w przypadku przerwania lub przełożenia meczu. Bukmacherzy różne interpretują swoje zapisy regulaminowe. Może zdarzyć się, że bukmacher A anuluje Twój zakład, a bukmacher B przeniesie go na nowy termin meczu. Wówczas kursy mogą ulec zmianie, a tzw. zakład arbitrażowy nie będzie już dostępny.

FAQ